Większość osób, zażywających syntetyczne leki na niedoczynność tarczycy zawierające tylko T4 (np. Euthyrox lub Letrox), robi to rano, na pusty żołądek, zaraz po przebudzeniu. Pora przyjmowania T4 nie jest aż tak istotna jak w przypadku T3 (formy aktywnej hormonu tarczycy), zwłaszcza jeśli nie czujemy, że leczenie odnosi skutek (czujemy się ospali, leniwi, mamy niską temperaturę ciała, brak nam energii, wypadają nam włosy…).
W jakich godzinach przyjmować Naturalny Ekstrakt ze Świńskiej Tarczycy?
Sam przyjmuję Thyroid-S w godzinach porannych. Ostatnio dowiedziałem się, że w pewnych warunkach wątroba może unieszkodliwiać nadmiar T3, więc połknięcie całej dzienne dawki T3 na raz może nie być optymalnym rozwiązaniem dla utrzymania najwyższej skuteczności leku (a więc dobrego samopoczucia i zdrowia). Ray Peat sugeruje by spróbować “podjadać” co godzinę, dwie małą część swojej dziennej dawki T3. To zapewni wysoki poziom tego kluczowego dla zdrowia i produkcji energii hormonu w ciągu dnia.
Dzień dobry….
Mam pytanie dotyczące reakcji ekstraktu z innymi lekami np. na nadciśnienie czy obniżenie tętna, które to muszę przyjmować rano na czczo, czy powinna być, tak jak to ma miejsce przy euthyroxie, 3 godzinna przerwa? pozdrawiam Anna.
Nie znalazłem informacji dotyczących interakcji z lekami na nadciśnienie, dlatego lepiej będzie jak Pani będzie postępować tak jak przy euthyroxie. Swoją droga wysokie ciśnienie często ludziom spada do normy przy braniu ekstraktu, bo wcześniej gdy mają niedoczynność tarczycy albo są źle leczeni (np. nie odpowiadają dobrze na leczenie tylko T4) ich organizm produkuje duże ilości noradrenaliny by skompensować złą pracę tarczycy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Noradrenalina
Całkiem możliwe, że i Pani ciśnienie od ekstraktu spadnie. Innymi słowy, proszę dosłownie “trzymać rękę na pulsie” !
Dziękuję za odpowiedź. Dziś wzięłam pierwszą tabletkę Thyroidu nie na czczo ale w trakcie śniadania a około południa zmierzyłam temperaturę i oczywiście było 35,3c a ponieważ licho się czułam wzięłam jeszcze 1/2 tabletki i w krótkim czasie poczułam niespodziewany przypływ energii i zdecydowanie poprawił mi się nastrój nawiasem mówiąc to pewnie zbieg okoliczności ale miły i niechby trwał. Z ciekawości zmierzyłam ponownie temperaturę około 19 i to dopiero była niespodzianka bo termometr pokazał całe 35,9c czyżby tak szybko T3 dostało kopa? przecież to niemożliwe. Co prawda nigdy dotąd nie mierzyłam temperatury o tej godzinie ale wiem, że zawsze było mi zimno.
Pozdrawiam Ania
To odczucia poprawy to nie przypadek. Też tak miałam, gdy zaczynałam naturalny preparat czułam się źle i gdy tylko zażyłam to w ciągu godziny odczuwałam poprawę w funkcjonowaniu, w koncentracji itd. Dziś po osłabieniu własnie wiem, że pewnie potrzebuję większej dawki. Robię badania i zwykle potwierdzają to wyniki.
Jeśli chodzi o wysokie ciśnienie to jeszcze pani Przyjemska opisuje swoje doświadczenia z nadciśnieniem, wpływem odżywiania (gluten, nabiał) na ciśnienie. Czasem wystarczy mała zmiana w odżywianiu a ciśnienie się normuje:-)
Leki syntetyczne obciążają wątrobę a jak wielokrotnie Wojtek już pisał, wpływa to na konwersję naszych hormonów.
Również dołączam się do słów Ateory – to nie przypadek, a efekt lekarstwa. Występujące w ekstrakcie T3 jest w formie bardzo dobrze przyswajalnej, organizm nie musi z nim nic “robić” by je wykorzystać.